Na przełomie 1980 i 1981 roku nastąpił kolejny okres pogarszającej się sytuacji gospodarczej w Polsce. Społeczeństwo było zdesperowane. Działacze „Solidarności” poszukiwali dróg porozumienia z władzami. 19 marca 1981 roku w Bydgoszczy odbyło się posiedzenie Wojewódzkiej Rady Narodowej z udziałem przedstawicieli „Solidarności”. Niespodziewanie spotkanie przerwano, jednak działacze związkowi pozostali na sali. Wówczas milicja wyrzuciła związkowców z budynku, a trzech z nich pobito. Był to wstrząs dla całego społeczeństwa. Zażądano wyjaśnienia zdarzenia i ukarania winnych. 27 marca odbył się czterogodzinny powszechny strajk ostrzegawczy, jeden z największych w historii ruchu robotniczego. Od 31 marca zapowiedziano też strajk powszechny. Mobilizacja społeczna była na najwyższym poziomie. Do porozumienia pomiędzy kierownictwem „Solidarności” a władzami doszło w ostatniej chwili - 30 marca. Dla część społeczeństwa i działaczy „Solidarności” było to wycofanie się, nawet kapitulacja. Inni doznali ulgi. Wiemy jednocześnie, że w tamtych dniach władze polskie zakończyły prace nad wprowadzeniem stanu wojennego w kraju.
Sprawa prowokacji bydgoskiej do dziś nie jest w pełni wyjaśniona. Otwarte pozostaje pytanie: dlaczego doszło do wydarzeń z 19 marca 1981 roku w Bydgoszczy?
Kolejna rocznica jest okazją do wspomnień, a historia nauczycielką życia.
Zapraszam do obejrzenia wystawy - plik PDF (rozmiar: 32,3 MB).